Wydanie 41 z dnia 8 października 2008 r. (2008-10-08)
Chodników nie ma i na razie nie będzie
TAM POTRZEBNE, TU NIE…
Jak długo mieszkańcy Gródka i Woli Gródeckiej (gm. Jarczów) będą drżeć o swoje dzieci? Nie wiadomo, bo gmina ma ważniejsze potrzeby i nie zamierza wybudować im chodników.
- Boję się, że w końcu zdarzy się jakieś nieszczęście. Dzieciaki chodzą poboczem, ale droga jest wąska a kierowcy jeżdżą tędy jak szaleni - skarży się mama trzecioklasistki z Gródka. Podobnie wygląda sytuacja w Woli Gródeckiej. - Gmina powinna wreszcie wziąć się za budowę chodników albo przynajmniej postawić we wsiach znaki ograniczające prędkość - mówią mieszkańcy.
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży