Wydanie nr 41 z 2015 r. (2015-10-14)

Zniszczono 24 ciężarówki papierosów i tytoniu z przemytu

MIELENIE KONTRABANDY

Blisko 200 ton wyrobów tytoniowych i prawie 9 tys. litrów alkoholu bez akcyzy przekazała w tym roku do utylizacji Izba Celna w Białej Podlaskiej. Zarekwirowany na granicy bursztyn (blisko 60 kg) sprzedała za ponad 300 tys. zł.

Niszczenie to jeden z podstawowych sposobów postępowania z towarami zatrzymanymi przez służbę celną na granicy czy bazarach. Dotyczy to produktów, których Izba nie może ani sprzedać, ani przekazać nieodpłatnie. – Zgodnie z postanowieniami sądów zarekwirowane papierosy z przemytu muszą być niszczone. Nie możemy ich sprzedawać, ponieważ nie wiadomo, jakich składników użyto do produkcji ani w jakich warunkach zostały wyprodukowane. Poza tym decyzja o zniszczeniu podyktowana jest ochroną rynku i przedsiębiorców legalnie wytwarzających taki towar – wyjaśnia Marzena Siemieniuk, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej.

Taki sam los czeka odebrane na granicy leki i suplementy diety. – Nie ma pewności, że przemycany towar nie zagraża ludzkiemu zdrowiu, a nawet życiu. Zdarzało się, że rekwirowane przez celników leki były zanieczyszczone – dodaje rzecznik.

Odebrane przemytnikom produkty stanowią dowód w sprawach karnych skarbowych. Dopóki toczy się postępowanie, dowody są przechowywane w depozycie Izby Celnej. Dopiero po zakończeniu sprawy i orzeczeniu przez sąd przepadku towaru na rzecz Skarbu Państwa można go niszczyć lub sprzedać (ewentualnie przekazać nieodpłatnie).

 

Magdalena Wójtowicz 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

wilniuk 2015-10-15  22:56

lepiej bylo przetrzymac jeszcze i dawac alkochol i papierosy uchodzcom tym co maja sciagnac do Polski,Oni zalamani beda ze sa u nas a nie w niemczech ,wypalili by i wypili a my nie musielibysmy utylizowac tego

Spoleczenstwo 2015-10-15  07:58

Nie lepiej sprzedac to wszystko a pieniadze oddac do domu dziecka?

Wiesław 2015-10-14  17:00

Tak tylko gdyby ktoś się dowiedział że w ogrzewaczu jest alkohol to wypiłby odrazu na przystanku to by się działo :)

Wiesław 2015-10-14  16:57

Beczka na pewno, zostanie oddana do utylizacji do odpowiedniej firmy utylizacyjnej tylko po co wysypywać coś i potem wpie....ć opakowania do tej samej beczki , bez sensu.

oo 2015-10-14  12:00

Jak ten proceder wygląda tak jak na fotce, to gdzie ochrona środowiska?selekcja śmieci nie obowiązuje?
skoro coś sie wysypuje z opakowania to po co wrzucać razem puste opakowanie?

Tomasz 2015-10-14  00:47

Oj nieodpłatnie przyjąłbym kilkanaście kartonów papierosów do utylizacji w domu ( uległbym ich przepadkowi) ;) - da się tak ? alkoholu można byłoby używać jako paliwa do świecących lampionów dekoracyjnych na mieście, lub ogrzewania przy przystankach autobusowych w zimie zamiast śmierdzących koksowników albo przerobić na odmrażacze do szyb bo zbliża się zima, wszyscy skorzystalibyśmy na tym.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem