Ktoś zrobił zamach na nielegalnie postawione pomniki upamiętniające UPA
POMNIKOWE ROZGRYWKI
Na pomniku, na tablicy z napisem „W walce za wolność Ukrainy we wsi Wierzbica z różnych oddziałów UPA zginęło ponad 100 osób. Wieczna im pamięć”. Jeszcze w marcu czerwoną farbą ktoś namalował znak Polski Walczącej. Policja sprawców nie znalazła. – Teraz rozbite zostały trzy granitowe płyty, które stanowiły ściany pomnika – informuje Agnieszka Gromek, rzecznik prasowy tomaszowskiej policji. Kiedy dokładnie, nie wiadomo, zgłoszenie wpłynęło 29 czerwca. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Trudno ustalić, kiedy pomnik pojawił się na cmentarzu w Wierzbicy: kilka, może kilkanaście lat temu. Wybudowali go najprawdopodobniej krewni i potomkowie Ukraińców z Wierzbicy.
Jak mówią miejscowi, początkowo był plan, by upamiętnić wszystkich, którzy zginęli w czasach wojennych, niezależnie od narodowości. – A potem sprawa przyjęła niewłaściwy kierunek – mówi jeden z miejscowych (chce pozostać anonimowy).
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
To jest nagłaśnianie sprawy bo paru banderowców bądź ich potomków którzy spieprzyli przed odpowiedzialnością do Kanady z walizką szabrowanego złota teraz stawia pomniki tak jak to w miejscowości "Białystok"ponoć na prywatnej posesji bo zapłacili zapewne gospodarzowi ,to jeżeli Stepanowi to czemu nie Adolfkowi ?
Na studiach bylo wielu ukraincow ,przychodzili do syna .Jednego traktowalismy jak rodzine .Kiedys rozmawialismy a on ze bandera to wielki bohater itd.Omaly wlos zaczelabym bic ,ale tylko powiedzislsm jaki z niego bohater ,dla mnie to bandyta ,morderca ,kat .Powiedzialam zeby wiecej nie przychodzil bo banderowcow ja nie toleruje i pod moim dachem ich niechce
Ręce opadają! Prokuratura i Policja zamiast szukać winnych postawienia nielegalnych tych "pomników" to szuka "winnych",którzy rozpoczęli rozbiórkę tych nielegalnych "pomników".Jeżeli ktoś zgłosił do policji czy prokuratury demontaż tych "pomników" to wie kto i kiedy i na podstawie jakiego zezwolenia postawił ten "pomnik". Jeżeli nie ma takowego zezwolenia to nie zgłaszałby ochrony nielegalnej budowy.A swoją drogą-to redakcjo-przepytaj,ale dociekliwie, wójtów z Lubyczy, Dołhobyczowa,gmin z podkarpackiego, wojewodów lubelskiego,podkarpackiego i tych z ROPWiM w warszawie co robią by somowolkę zlikwidować?! Chowanie głowy w piasek nic nie załatwi a wręcz odwrotnie ośmieli następnych i jeszcze poproszą wójta,wojewodę czy tych z Warszawy o udział w oficjalnym otwarciu-i co wtedy?
Mylisz sie Gwidon,wedlug naszego wymiaru sprawiedliwosci to bandytom stala sie krzywda.Niedawno mieszkaniec Dolhobyczowa zglosil szerzenie nienawisci i propagowanie idei profaszystowskich przez mlodych ukraincow z banderowska czarno czerwona flaga.Sade nie dopatrzyl sie ich winy.Przeciez Bandera to golabek pokoju.Niedlugo zaczna stawiac pomniki SS Galizien i jej szefowi Himlerowi.CCoz jakie panstwo taki wymiar.
Rozumię,że prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie kto postawił pomnik bandytom!!!
