Bartosz Orzechowski z Zamościa zginął w Iraku, zasłaniając swoim ciałem polskiego ambasadora. Został bohaterem, ale...
WŁADZA ZAPOMNIAŁA O BOHATERZE
– Nie mieści mi się w głowie. Czy Al-Kaida wysłała mojego syna do Iraku? Przecież Bartosz z polskim orzełkiem na mundurze i biało-czerwonymi otokami służył swojej ojczyźnie. I nie chodzi o pieniądze, ale o sprawiedliwość. Nie odpuścimy. Chcemy, żeby świat się dowiedział, jak Polska traktuje obywateli. Władze naszego kraju mają za nic swoich bohaterów – mówi Bożena Orzechowska, matka funkcjonariusza.
Zamach
Przypomnijmy: generał Edward Pietrzyk, ówczesny polski ambasador w Iraku, ochraniany przez funkcjonariuszy BOR, 3 października 2007 r. wyjechał z domu oddalonego o około trzy kilometry od ambasady RP w Bagdadzie.
Jadwiga Hereta, współpraca au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Chwileczke kiedy zginol Bartek Pis sprawowal wladze to mieli czas te sprawy uregulowac .Dlaczego nikt nie wspomina jak go chcieli pochowac ,dopiero upor matki to zmienil.Nikogo nie bronie ,ale tez nie wolno tak atakowac
Arab za Kiejkuty dostal kase a dla Polaka niema hańba Bulu i Kpaczko bo Lisek w Brukseli
Polska dla Polaków bo przecież dla kogo innego ? .Trzeba ją tylko bardzo znowu naprawić by dało się żyć Polakom.I nie dopuścić do zalewu dziczy
Popieram rodzicow ze walcza o odszkodowanie.Pani Jadwiga Kaczynska tez dostala odszkodowanie po Lechu Kaczynskim .Sama o tym mowila w wywiadach.
I to nie pierwszy taki przypadek ze przez lekarzy umiera dziecko kilka lat wczesniej podobny przypadek był chłopak miał 9 lat
Znałam trochę Bartka i bardzo szkoda mi jego rodziców, siostry, że musieli przeżyć taką tragedię. Jednak mimo wszystko nie rozumiem dlaczego domagają się pieniędzy. Ludzi dotykają takie tragedie, rozumiem, gdyby osierocił rodzinę i żona nie miałaby środków do życia. Ale przecież rodzice nie byli na jego utrzymaniu, więc skąd te roszczenia?
za śmierć przy pracy też należy się odszkodowanie - tak samo jak pracowali piloci którzy lecieli do smoleńska ... to byli żołnierze ale zginęli w pracy .... tak samo jak i Bartosz.... funkcjonariusz w pracy...... posłowie z samolotu też byli w pracy... jako przedstawiciele Polski reprezentowali nasz kraj -- praca pracy nie równa??
Nowak pytasz jaki bohater to jego praca.Ciekawa jestem jak ty bys sie zachowal na miejscu Bartka.Spieprzal tam gdzie pieprz rosnie.Czy bys chcial ginac za kogos na nie swojej wojnie.On byl mlody ,tylko zyc .Jednak wlasnym cialem oslanial ambasadora .Moze ty bys sie schowal iczekal na posilki .Dla mnie jest bohaterem,i podziwiam jego rodzicow.
Jaki bohater?-wypadek przy pracy a że w Bagdadzie no cóż takie miejsce taka praca .Ludzie giną w Anglii,Norwegii i w Burkina Faso i co są bohaterami ? NIE.Taki nasz pi...y Los.