Wydanie nr 20 z 2015 r. (2015-05-20)

Psy z Jarosławca polują w dalekiej Kanadzie

DAJĄ RADĘ NIEDŹWIEDZIOWI

To czworonogi wyjątkowo odważne, wytrzymałe i niewymagające. Reprezentują rasę prymitywną, wywodzącą się z Finlandii. Psy karelskie, bo o nich mowa, hoduje Jarosław Kość z gminy Sitno.

 

Pies karelski (nazwa pochodzi od Karelii, autonomicznej republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej; leży między Morzem Białym a Finlandią) czyli czarno-biały szpic jest reprezentantem starej, nordyckiej rasy. Ma wrodzony talent łowiecki. – Czyli znakomity węch i doskonały wzrok – podkreśla Jarosław Kość.

 

Finlandzki prezent

W Polsce pierwsi przedstawiciele tej rasy pojawili się dopiero w latach 60. ubiegłego stulecia. Hodowlę zapoczątkowała para o imionach: Metsämichen Halli (pies) i Tupu (suka), którą fińscy myśliwi podarowali Polskiemu Związkowi Łowieckiemu. Początkowo, z uwagi na brak drugiego reproduktora, do rozmnażania hodowli używano łajki rosyjsko-europejskiej (wyglądem przypomina psa karelskiego, obie rasy są blisko spokrewnione).

Magdalena Wójtowicz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

nr 18 z 2024 r. 2024-04-29
Kino Stylowy
  • 913.jpg
  • Zanieczyszczenie powietrza: Biłgoraj
  • Zanieczyszczenie powietrza: Zamość
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem