SARNA LUBI PEKINKĘ
Pan Tomasz uprawia warzywa od 20 lat. Jego pole leży nieopodal granicy z miastem. Jest się okazuje, sarenki uwielbiają kapustę pekińską, która rośnie na około 1 ha powierzchni. Pan Tomasz zaobserwował, że w ciągu kilku minionych lat zwierząt przybyło i dlatego ich wyprawy są coraz bardziej uciążliwe.
Sarny zaczynają podgryzać pekinkę, gdy tylko podrośnie (a wysadzana jest w sierpniu). - Obgryzione kapusty nie nadają się do niczego - rozkłada ręce mieszkaniec podzamojskiej miejscowości. - Przed dwoma laty sarny powodowały straty w wysokości 32 tys. zł. Rok temu - 9 tys. zł. Szkody oszacował dla mnie biegły sądowy - podkreśla ogrodnik, dodając że w 2014 r. zwierzęta zniszczyły ponad 5 tys. sztuk pekinki.
maw
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).