Wydanie nr 20 z 2015 r. (2015-05-20)

Dziesięć osób, które wymyślą najlepsze hasła promujące film, dostanie bezpłatne wejściówki na zamojską premierę „Ostatniego klapsa”

FRYTKA I KLAPS

Mariusz Pujszo – aktor, scenarzysta, reżyser, właściciel posiadłości Pujszany pod Skierbieszowem – opowiada o swoim najnowszym filmie.

 

Polacy lubią się pośmiać?

 

– Lubią, bardzo. Jakiś miesiąc temu zrobiliśmy pokaz testowy „Ostatniego klapsa” z myślą, że może coś trzeba poprawić. Okazało się, że widzowie bawili się znakomicie. Uśmiali się porządnie. Niczego nie trzeba było poprawiać.

 

Pan w filmie gra Sławoja Marię Hałaburdę, reżysera kina moralnego niepokoju, którego dobre lata już dawno przebrzmiały.

 

– Film jest też moim pomysłem. Jestem też autorem scenariusza. Chodziło nam, mnie i Gerwazemu Regule, który film wyreżyserował, o stworzenie historii, które normalnie nigdy by się nie wydarzyły. Manuella, główna bohaterka, aktorka filmów erotycznych, którą gra Agnieszka Frykowska, postanawia zerwać z tym, co dotychczas robiła, i zrobić film ambitny, dzięki któremu pokazałaby swój prawdziwy, jak mniema, talent. Tymczasem jej producent, który obiecuje marzenie zrealizować, ma trochę inny pomysł: na rozbuchany erotycznie film o Napoleonie i Marii Walewskiej. Tak zaczyna się prześmieszna komedia pomyłek.

MaMaz

 

Kto chce wygrać wejściówkę, ma czas na wymyślenie hasła promocyjnego „Ostatniego klapsa” do wtorku, 3 czerwca, do godz. 12. Hasła prosimy przesyłać przez nasz profil na Facebooku.

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Zawisza Ciemny 2015-05-21  05:36

Być na fejsbuku to obciach

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem