Tyszowce. Niektórym pracownikom nie podoba się nowy dyrektor
DYREKTOR BEZ UPRAWNIEŃ
Niedawno CBA złożyło do prokuratury doniesienie o podejrzeniu przekroczenia przez niego uprawnień, gdy kierował gminą. Teraz, gdy został dyrektorem w Domu Pomocy Społecznej w Tyszowcach, anonimowi informatorzy zarzucają, że nie ma do tego uprawnień.
Sprawę podejrzeń o przekroczenie uprawnień (umorzenia podatków) wyjaśnia Prokuratura Okręgowa w Zamościu.
Zarząd Powiatu Tomaszowskiego powierzył Antoniemu Wawrycy pełnienie obowiązków dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Tyszowcach w lutym. Tymczasem już w marcu do rąk Teresy Chrastiny, przewodniczącej Rady Powiatu Tomaszowskiego, trafił anonim podpisany: „pracownicy DPS”.
Ich zdaniem Antoni Wawryca nie ma uprawnień do kierowania placówką. „Z naszych wiadomości wynika, że powołanie to było niezgodne z prawem, ponieważ zgodnie z ustawą o pomocy społecznej (...) kierować jednostką organizacyjną pomocy społecznej może tylko osoba posiadająca 3-letni staż pracy w pomocy społecznej i specjalizację z zakresu organizacji pomocy społecznej”.
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
strachliwy zeby tak smarowac to trzeba tu byc na miejscu i znac sytuacje i profil osrodka ...osobiscie gdybym miał tu pracowac za zadne skarby z tymi ludzmi i tymi mieszkancami na dzien dzisiejszy ..nigdy w życiu ....
mieszkaniec DPS
Polska samorządowa tak działa. Gryźcie się na dole, a nam wierchuszce dajcie spokój. Po co taka władza....? Przykre i straszne.
Nie wiem,czy władza na dołach uczy się ignorancji od "góry" czy odwrotnie.Poprzedniczka nagle składa rezygnację-nawet starosta nie wie?dlaczego.Zatrudnia się świadomie osobę bez wymagalnych uprawnień,tak jakby w zasobach kadrowych powiatu nie było osoby z uprawnieniami (w co nie wierzę).Mimo to nie ogłasza się konkursu (chyba licząc,że sprawa jakoś przejdzie).Przewodnicząca Rady Powiatu stwierdza,że anonimu od załogi,który trafił do niej w tej spawie,nie będzie rozpatrywać (czeka na ewentualne pismo z podpisami)-tak jakby nie wiedziała,że to właśnie zarząd Powiatu powołany przez Radę Powiatu zatrudnił takową osobę.Czy to jest samorządność po tomaszowsku czy znane TKM a wam nic do tego.