Wydanie nr 14 z 2015 r. (2015-04-08)

Chciał zdążyć na wielkanocne śniadanie

UŁAŃSKA FANTAZJA

Mieszkaniec Tomaszowa Lub. (33 l.) wracał z Niemiec na święta do domu. W Opolu wyproszono go z autokaru, bo zachowywał się niekulturalnie. Kupił więc samochód, którym postanowił dokończyć podróż. Zatrzymała go jednak policja. Miał prawie 3 prom. alkoholu.

W Wielki Piątek, 3 kwietnia, na policję w Opolu (woj. opolskie) zadzwonił ktoś z informacją, że na jednej ze stacji benzynowych samochód tankuje prawdopodobnie nietrzeźwy mężczyzna. Policyjny patrol już po kilku minutach zatrzymał do kontroli wskazane przez informatora audi. Za kierownicą siedział 33-letni mieszkaniec Tomaszowa Lub. Miał w organizmie prawie 3 prom. alkoholu.

Okazało się, że był w drodze powrotnej z Niemiec do domu. Jechał autokarem, ale wyrzucono go z niego, bo się źle zachowywał. Do tego stopnia, że interweniować musiała policja; dostał nawet mandat.

Kilka godzin później mężczyzna kupił w opolskim komisie audi. Po drodze zatrzymał się na stacji paliw, żeby zatankować.

Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Samochód trafił na policyjny parking.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia.

MaMaz


To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

nr 18 z 2024 r. 2024-04-29
Kino Stylowy
  • 913.jpg
  • Zanieczyszczenie powietrza: Biłgoraj
  • Zanieczyszczenie powietrza: Zamość
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem