Wydanie nr 14 z 2015 r. (2015-04-08)

Zamość. To cud, że nie doszło do tragedii

PIJANY DRÓŻNIK

32-letni były już dróżnik z gminy Łabunie za pracę na bani stanie przed sądem. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Rejonowego w Zamościu w marcu. Mężczyzna odpowie za to, że będąc nietrzeźwym, wykonywał czynności bezpośrednio związane z zapewnieniem bezpieczeństwa uczestnikom ruchu drogowego.

 

Przypomnijmy, że 12 grudnia 2014 r. patrol zamojskiej Straży Miejskiej zauważył, że coś dziwnego dzieje się na przejeździe kolejowym na ul. Partyzantów. Rogatki były do połowy opuszczone, na sygnalizatorach był kolor czerwony, na jezdni utworzył się korek.
maw

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

mieszkaniec 2015-04-09  12:42

Mial dobra prace to nie szanowsl

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem