Po dworkach nie ma ani śladu, ale są ich spadkobiercy
PAŃSTWO ODDA?
Po pałacu w Łykoszynie i dworku w Skierbieszowie nie ma śladu. Kiedyś były to spore posiadłości. Majątek w Skierbieszowie liczył blisko 650 ha. Ostatni właściciele dworku to Maria i Wacław Niklewiczowie. Maria odziedziczyła majątek po ojcu, Stanisławie Wydżdze. Jej mąż był adwokatem. Mieli czworo dzieci. W latach 30. dwudziestego wieku Niklewiczowie postawili nowy dwór, z drewna, który przetrwał wojnę. W latach 50. został rozebrany. Rok później w Skierbieszowie powstał POM. W stajni dworskiej urządzono halę napraw. Po wojnie Maria Niklewiczowa zamieszkała w Krakowie, gdzie zajęła się bajkopisarstwem.
maw
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).