Wydanie nr 34 z 2014 r. (2014-08-27)

BO WYSKOCZYŁY PSY

Było już ciemno. Kierowca nagle zauważył na jezdni dwa duże psy. Próbując je wyminąć, zjechał na pobocze. Jego toyota yaris uderzyła w płot. Potem przewróciła się na dach.

 

Samochodem, który 23 sierpnia, około godz. 21.30, przejeżdżał przez Wielączę pod Zamościem, kierował 58-letni biłgorajanin. Towarzyszyła mu trzyosobowa rodzina. Kierowca wykonał ostry manewr, bo chciał ominąć psy, które nagle pojawiły się na drodze. Przypominać miały wyglądem husky syberyjskie.

(ar)

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem