Wydanie nr 34 z 2014 r. (2014-08-27)

Hrubieszów. Spór mieszkańców z przedsiębiorcą

USZY PUCHNĄ

Część mieszkańców osiedla Zielone skarży się na uciążliwego sąsiada – Zakład Prefabrykacji i Usług Budowlanych. Od czasu gdy jego właściciel kupił dwie wibroprasy, hałaśliwe urządzenia do produkcji elementów betonowych, nie mają spokoju.

 

Zakład Prefabrykacji i Usług Budowlanych Stanisława Krasnopolskiego to jedna ze starszych firm w Hrubieszowie, powstała w okresie transformacji ustrojowej. Produkuje elementy stropowe, pustaki, kostkę brukową. Krasnopolski zatrudnia na stałe sześć osób i tyle samo na sezon. Przez lata firma nikomu nie wadziła. Jednak – jak twierdzą mieszkańcy os. Zielone – kiedy (ok. 9 lat temu) właściciel postawił na placu dwie wibroprasy, hałaśliwe urządzenia przeznaczone do produkcji elementów betonowych: krawężników i płyt chodnikowych, nie da się żyć – mówią.

Początkowo przymykali na to oko. Ale już nie chcą. W lipcu tego roku wystosowali do burmistrza prośbę o wszczęcie postępowania administracyjnego „w sprawie niezgodnej z prawem i uciążliwie prowadzonej działalności produkcyjnej”.

 

Tekst i fot. au

Komentarze

Marta 2014-08-28  13:50

To nie uszy puchną , bo tak naprawdę to nie mają z czego, znam to miejsce i moim zdaniem to więdnie zdrowy rozsądek u ludzi, którym przeszkadza stuk , puk w granicach czasu 8-15 godz. Najciekawsze to to, że niektórym ludziom nawet odgłos muzyki w domu weselnym też przeszkadzała. Gdyby w pobliżu stał kościół to zapewne odprawiane msze św. były by też za głośne z racji założonych głośników. Ludzie sami się niszczą....
Przecież przy stacjach kolejowych, gdzie odbywa się ruch ciągły, przy szkołach, gdzie są piski i wrzaski dzieci i.t.p mieszkają też ludzie i nie domagają się likwidacji tych działalności. Czysta złośliwość, zazdrość ludzka i nic więcej.
Do Don King Kong
"Wiedziały gały gdzie się budowały" Jak sięgnąć okiem dużo jest działek w oddali od tego zakładu, wybór należał do tych paru ludzi niezadowolonych a nie do Urzędu Miasta
Wspierać trzeba miejsca pracy na naszym ubogim terenie.

Don King Kong 2014-08-27  08:12

Troszkę dziwnie zostało to przez Pana Krasnopolskiego przedstawione gdyż z tego co się orientuje to jest tylko trzech właścicieli działek którzy mają zamiar postawić tam swoje mieszkania a pozostali są mieszkańcami tego osiedla. Firma ta istnieje już od dawna lecz to nie upoważnia go do zakłócania spokoju mieszkańców osiedla. Pan Krasnopolski twierdzi, że mogli się tutaj nie budować gdyż wiedzieli z czym się to wiąże, równie dobrze Urząd Miasta mógł nie sprzedawać tych działek jako działek mieszkaniowych tylko stworzyć strefę przemysłową.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem