Wydanie nr 30 z 2014 r. (2014-07-30)

Przytomność mieszkańca stolicy i policjantów uratowały życie młodemu mężczyźnie

PIŁEŚ – NIE PŁYWAJ

Gdyby nie splot szczęśliwych okoliczności, 27-latek z gminy Tarnogród mógłby już nie żyć. Mężczyzna przysnął na rowerze wodnym, podczas nocnego pływania po Jeziorze Białym w okolicach Okuninki. Zsunął się do wody. Był nietrzeźwy.

Mieszkaniec gminy Tarnogród żyje dzięki 25-letniemu warszawiakowi. Mężczyzna podczas spaceru w nocy z soboty na niedzielę (27-28 lipca) znalazł się na pomoście. Wezwał policję, bo znalazł na nim drogi telefon komórkowy, portfel z dokumentami i pieniędzmi, a także ubrania oraz klucze.

Policjanci oświetlili jezioro. W pewnej odległości od brzegu na rowerze wodnym zauważyli leżącego mężczyznę. Nie reagował na żadne sygnały. Na oczach policjantów zsunął się do wody. To go obudziło. Usiłował utrzymać się na powierzchni, jednak zniknął pod wodą. Policjanci dopłynęli do niego i wciągnęli na rower wodny.

 

MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

nr 18 z 2024 r. 2024-04-29
Kino Stylowy
  • 913.jpg
  • Zanieczyszczenie powietrza: Biłgoraj
  • Zanieczyszczenie powietrza: Zamość
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem