Kryształ Werbkowice. Szukają wzmocnień, by przygoda z IV ligą nie trwała tylko rok
CEL: ŚRODEK TABELI
Podopieczni trenera Jacka Szczyrby zgromadzili 76 punktów, wyprzedzając drugą w tabeli Unię Hrubieszów o 4 oczka. Mający wielkie aspiracje Grom uzbierał ich 69 i zakończył zmagania na trzecim miejscu.
– Unia prezentowała się lepiej niż Grom, i to hrubieszowianie byli naszym głównym konkurentem – mówi szkoleniowiec Kryształu.
Korki od szampanów strzeliły w Werbkowicach już w przedostatniej kolejce, po zwycięstwie nad Sokołem Zwierzyniec (4:0).
– Uczulałem chłopców, żeby nie czekać z wywalczeniem awansu do ostatniej kolejki, bo nie chciałem grać meczu o wszystko z Victorią w Łukowej – zdradza trener Szczyrba. Dodajmy, że grający już bez obciążeń Kryształ także i ten mecz rozstrzygnął na swoją korzyść (2:1).
W rundzie wiosennej werbkowiczanie znaleźli tylko jednego pogromcę – okazał się nim lokalny rywal – Unia Hrubieszów (0:2).
Roland Maziarka
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).