Wydanie nr 28 z 2014 r. (2014-07-16)

Dramatycznie niskie ceny czarnej porzeczki w skupie. Czy to zmowa przetwórców?

OWOCE ZOSTANĄ NA POLU

– Przetwórnie oferują 60 gr za kilogram porzeczki kontraktowanej i do 40 gr na wolnym rynku. To bardzo niska cena, poniżej kosztów produkcji. Żeby kupić 1,5-litrową butelkę wody mineralnej, trzeba zebrać 4 kg czarnej porzeczki – irytuje się plantator z gminy Frampol.

Zrzeszenie Producentów Owoców i Warzyw „Fram-Pol” we Frampolu skupia 92 plantatorów (drobniejszych dostawców jest ok. 200-300) z ośmiu okolicznych gmin: Biłgoraj, Chrzanów, Dzwola, Goraj, Radecznica Turobin, Żółkiewka i Frampol. Zrzeszenie prowadzi 15 skupów.

– W ub. roku za kilogram czarnej porzeczki plantator dostawał ok. 1,60 zł. Tegoroczne ceny są ponad trzykrotnie niższe. Przy 40 gr za kilogram ich zrywanie przestało się opłacać. Dlatego spora część owoców zmarnieje na krzakach – twierdzi Ryszard Jasiński, prezes ZPOiW „Fram-Pol”.

Zrzeszenie dostarcza owoce przetwórniom z całego kraju. Teraz jednak niechętnie je przyjmują, a jeżeli już, to płacą grosze.

– Jest tragicznie – denerwuje się właściciel 1,5-hektarowej plantacji w gminie Józefów. – Tegoroczne zbiory są porównywalne do ubiegłorocznych, ale pieniądze ze sprzedaży owoców pokryją jedynie koszty wynajęcia kombajnu. Za opryski i nawożenie będę musiał dołożyć z własnej kieszeni.

 
mp

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem