Wydanie 22 z dnia 30 maja 2007 r. (2007-05-30)

Zdaniem przedstawicieli firm ubezpieczeniowych, składki OC mogą wzrosnąć nawet o 18 procent

DROŻEJ ZA OC

W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił tzw. podatek Religi, czyli przepisy wprowadzające finansowanie leczenia ofiar wypadków drogowych z ubezpieczenia komunikacyjnego OC.

Za taką nowelizacją przepisów ubezpieczeniowych głosowało 202 posłów, 190 było przeciw, a wstrzymało się 2. Ustawa trafi teraz do Senatu. Ma wejść w życie 1 lipca. Platforma Obywatelska zapowiedziała już zaskarżenie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Ustawa ma zobowiązać sprawców wypadków drogowych do finansowania leczenia ofiar. Koszty pokrywaliby ubezpieczyciele ze składek OC kierowców, odprowadzając od pobranej składki ryczałt na rzecz Narodowego Funduszu Zdrowia. Początkowo ryczałt miałby wynieść 12 proc. W następnych latach wysokość ryczałtu mogłaby się zmienić.

Co wprowadzenie nowych rozwiązań będzie oznaczało dla kierowców? Zdaniem przedstawicieli firm ubezpieczeniowych, przy ryczałcie wynoszącym 12 proc. składki OC mogą wzrosnąć nawet o 18 procent. Tak więc przykładowo, osoba płacąca teraz za OC 500 zł, zawierając umowę z ubezpieczycielem po 1 lipca, zapłaci 590 zł. Wzrost opłat jest więc spory.

Resort zdrowia szacuje, że zmiana przepisów spowoduje, iż do NFZ dodatkowo będzie wpływało rocznie 480-500 mln zł. Pieniądze będą przeznaczane tylko na leczenie ofiar wypadków. Tymczasem według wyliczeń Polskiej Izby Ubezpieczeń, koszty leczenia ofiar wypadków wynoszą rocznie ok. 300 mln zł.

Ze względu na rosnącą sprzedaż samochodów, rośnie liczba zawieranych umów OC. Z tego powodu  kwoty wpływające do NFZ będą na pewno większe od przewidywanych przez resort zdrowia. Co NFZ zrobi z dużą nadwyżką? Tego nie wiadomo.

kk

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem