Wydanie nr 32 z 2013 r. (2013-08-07)

ZAMOŚĆ: CZEKAJĄC NA KOSIARKĘ I ŁAWKI

Zamość w ostatnich latach wypiękniał. Odrestaurowana Starówka prezentuje się znakomicie, schludne są też zamojskie osiedla.

Niestety, nie brakuje miejsc, które  odstraszają. Na zdjęciach prezentujemy dwa z nich, choć w mieście jest ich znacznie więcej. Na ulicy Hrubieszowskiej (niedaleko Archiwum Państwowego) już dawno nie było służb porządkowych - wystarczy spojrzeć na wysokie na 2 metry chaszcze, rosnące przy samym chodniku.

Powodów do dumy nie przynosi też chodnik biegnący wzdłuż ulicy Lwowskiej. Z powodu wystających w wielu miejscach płytek a także zalegającego żwiru przejście tedy, np. z wózkiem dziecięcym jest kłopotliwe.

kk

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem