ZGWAŁCIŁ WŁASNĄ MATKĘ
Do gwałtu doszło w maju zeszłego roku. 30-latek i jego matka razem gościli w jednym z tomaszowskich barów. Pili alkohol, potem wybrali się na nocleg do córki kobiety. Tej nie było wtedy w domu.
Następnego dnia matka 30-latka zgłosiła się na policję. Oskarżyła syna o gwałt: miał to jej zrobić po pijanemu. On sam niczego nie pamiętał.
Kobieta, podczas składania doniesienia, była po nocnej imprezie jeszcze nie do końca trzeźwa. Nie została więc przesłuchana. Ale zabezpieczono do badań m.in. jej bieliznę i pościel, w której spała. Ją samą zaś przebadał ginekolog. Potwierdziło się, że doszło do stosunku, a pobrane próbki nasienia mogą pochodzić od jej syna.
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
ja ale on tego niezrobil specjalnie byl pot wplywem alkocholu o nawet niewidzial co robi i zrobil