Wydanie nr 14 z 2013 r. (2013-04-03)

Niezwykły przypadek dziecka, które pamięta swoje poprzednie życie

POWTÓRNE WCIELENIE

Czy żyliśmy już kiedyś? Czy rodzimy się ponownie jako zupełnie inni ludzie? Wierzą w to wyznawcy reinkarnacji. Ale jeśli o swym poprzednim wcieleniu z detalami opowiada kilkuletni chłopiec, to choć idea inkarnacji jest obca naszej kulturze, zaczynamy się zastanawiać. A może coś w tym jest...

W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat zgłoszono ponad dwa tysiące przypadków dzieci, które twierdziły, że zachowały wspomnienia z poprzedniego życia.

Zjawiska z pogranicza życia i śmierci bada

Jim Tucker, amerykański psychiatra dziecięcy z Uniwersytetu Virginia. Twierdzi, że wspomnienia z poprzedniego wcielenia mają zarówno dzieci z rodzin wierzących w reinkarnację, jak i tych, które w wędrówkę dusz nie wierzą.

W wielu przypadkach okazało się, że dzieci mówiły o wydarzeniach, które rzeczywiście miały miejsce. Zazwyczaj mówiły o tym, gdy miały zaledwie 2-3 latka. Oto jedna z takich niezwykłych historii, zbadana przez Jima Tuckera.

Biały domek przy plaży

Szkot Cameron Macaulay ma dziś 12 lat. Gdy skończył 5 lat jego historia ujrzała światło dzienne. Wówczas brytyjska telewizja Channel 5 pokazała film dokumentalny pt. „Chłopiec, który żył już kiedyś” (TVP 1 wyemitowała go trzy tygodnie temu). Co jest takiego szczególnego w tym chłopcu? Wspomnienia.

Historia Camerona rozpoczyna się w 2003 roku. Jeszcze nie nauczył się dobrze mówić, a już opowiadał o swoim życiu na wyspie Barra, o swoim braciach i siostrach, o długich kasztanowych włosach swojej matki, która czytała mu wielką książkę o Bogu.

Wspominał też, że jego ojciec, Shane Robertson, nie uważał na drodze i został przejechany przez samochód. Mówił również o lądujących na plaży niedaleko domu samolotach.

Norma Macaulay była przerażona. Ma czerwone włosy, nie jest religijna, jest matką samotnie wychowującą dwóch synów.

Oprac. Aneta Urbanowicz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem