Komisarz wyborczy znów rozstrzygał o okręgach wyborczych
ADAMÓW: WSZYSTKIM NIE DOGODZISZ
Sprawą wyznaczania okręgów wyborczych Rada Gminy zajmowała się blisko od pół roku. Przez cztery sesje swojej samodzielności broniły Rachodoszcze. Jako jedna z największych w gminie wiosek (291 mieszkańców) chciała - tak było do tej pory – mieć samodzielny okręg wyborczy, więc własnego przedstawiciela w radzie. Nie zgadzał się na to wójt Dariusz Szykuła i rozdzielił wioskę na dwie części, dołączając połowę do Bożej Woli, połowę do Feliksówki. Jednocześnie zaproponował dwa odrębne okręgi wyborcze w rodzinnej Jacni (po 260 i 264 osoby), co oznaczało dwa pewne mandaty w radzie. Ostatecznie radni koalicyjni poparli projekt wójta.
her
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).