Wydanie nr 52 z 2012 r. (2012-12-27)

NASZE NOTOWANIA

Kto swoimi decyzjami zasłużył na plus, a komu za pracę w 2012 roku należy się minus? Oto notowania Tygodnika Zamojskiego

 

(-) Adam Bartyzel, radny Rady Gminy Horodło – za nieuczciwość i brak odwagi by przyznać się do wpadki. W ub.r. został prawomocnie skazany za jazdę ciągnikiem pod wpływem alkoholu (0,88 prom.). Usłyszał wyrok 8 miesięcy ograniczenia wolności (obowiązek nieodpłatnej pracy na cele społeczne, 32 godziny miesięcznie), ale nikomu nic nie powiedział i nadal sprawuje mandat radnego, choć nie powinien.

(+) Teresa Bogdanowicz – Bordzań, dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 5 w Biłgoraju, nauczyciele, uczniowie i rodzice za rozkręcenie akcji „Dzień jesiennego liścia”, z której dochód wyniósł w tym roku ponad 37 tys. zł! Kupiono za nie samochód dla Hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie.
Szkoła od 11 lat wspiera dzieci chore na nowotwory, do tej pory zebrano blisko 170 tysięcy zł.

(+) Lech Bojko, wójt gminy Werbkowice - za inwestycje. Centrum miejscowości wypiękniało: przebudowano amfiteatr, w parku powstały nowe alejki spacerowe, ławki – wszystko dzięki dofinansowaniu unijnemu. Poza tym samorząd wyremontował przedszkole samorządowe, docieplił GOK i Zespół Szkół w Werbkowicach, buduje też wodociąg.

(-) Wiesław Chmielowiec, burmistrz Krasnobrodu – za mętną wodę. Zalew w Krasnobrodzie, trzykrotnie powiększony, otwarto na początku sezonu turystycznego z wielką pompą. Turystów odstraszała jednak mętna woda, zalew w dodatku zaczął wysychać. Winna była ponoć pogoda (upały i brak deszczów). Czy tylko? Dopiero „po szkodzie” władze miasteczka postanowiły wyłożyć muliste dno kąpielisko siatką i wysypać je piaskiem.

(+) Roman Dziura, burmistrz Józefowa – za skuteczne dążenie do stworzenia turystycznego raju w gminie. W tym roku powstały m.in. kolejne kilometry ścieżek rowerowych (samorząd otrzymał prestiżowy tytuł „Gmina przyjazna rowerzystom”), rozbudowano zalew z plażą, urządzono molo, zjeżdżalnie wodne, ścianę wspinaczkową, park linowy i ukończono szlak geoturystyczny z wieżą widokową w kamieniołomach. Samorząd na to wszystko wystarał się o 4 mln z UE.

(+) Marcin Zamoyski, prezydent Zamościa – za pozyskiwanie unijnych mln zł i kreowanie pozytywnego wizerunku miasta.

W najnowszym rankingu „Wspólnoty” (oceniano lata 2007-2011), Zamość zajął trzecie miejsce w kategorii wydatków majątkowych (tj. inwestycyjnych) pokrytych ze środków unijnych. W latach,  które analizowali autorzy rankingu, unijne pieniądze stanowiły niemal 41 proc. wydatków majątkowych Zamościa ogółem. Dzięki dotacjom z UE zmieniła się Starówka i jej najbliższe otoczenie choć niektóre rozwiązania były krytykowane. Mowa np. o latarniach na Plantach, przypominających więzienne wieżyczki.  

Warto dodać, że w plebiscycie „Euro-Gmina, Euro-Powiat, Euro-Firma 2010-2012” Marcin Zamoyski otrzymał tytuł Prezydenta Roku 2012, a Zamość został Miastem Roku 2012.
au, (ar), her, MaMaz, mp, maw

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem