Wydanie nr 35 z 2012 r. (2012-08-29)

Rozmowa z Jakubem Rozwadowskim, piłkarzem Łady 1945 Biłgoraj

NIE MYŚLIMY O AWANSIE

 

– Po krótkiej nieobecności powróciłeś do klubu, by wzmocnić drużynę występującą w klasie A i pomóc w awansie.

 – W Ładzie skończyłem grać jesienią 2010 roku, kiedy klub przestał istnieć. Przeniosłem się do Roztocza Szczebrzeszyn, gdzie występowałem aż do kontuzji. Jednak przez cały czas obserwowałem, co dzieje się w Biłgoraju. Kiedy powstał nowy klub, śledziłem występy młodszych kolegów i powiem szczerze, ciągnęło mnie do nich.

Rozmawiał Andrzej B. Miazga

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem