Wydanie 28 z dnia 14 lipca 2010 r. (2010-07-14)

RONDO ZNOWU BRUDNE

Plastikowe butelki, skrawki ubrań, przerwany pasek klinowy, mnóstwo niebezpiecznego (głównie dla motocyklistów) żwirku, a nawet metalową śrubę – to wszystko można znaleźć na pierwszym od strony Lublina rondzie w Zamościu (łączącym ulicę Lubelską i Obwodnicę Hetmańską).  

Widok, przyznać trzeba, nieciekawy. Aż strach pomyśleć, co o Zamościu mogą sądzić licznie odwiedzający miasto turyści. Anna Muszyńska, dyrektor Zarządu Dróg Grodzkich (ZDG), informuje, że sprzątaniem ulic zajmuje się - na zlecenie ZDG - Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. To właśnie po sygnale od drogowców pracownicy PGK jadą we wskazane miejsca, aby uprzątnąć drogę. Wydaje się więc, że drogowcy powinni baczniej i częściej przyglądać się stanowi czystości ulic albo chociaż dokładnie czytać TZ...

kk, fot. kk

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem