Wydanie nr 5 z 2021 r. (2021-02-03)

Zamknięci w czterech ścianach – i w sieci – bez kontaktu z rówieśnikami. Młodzi ludzie nigdy nie byli tak zdołowani

NASZE DZIECI SĄ SMUTNE

NASZE DZIECI SĄ SMUTNE
– Mam dość! Niech przyjdzie śmierć i mnie zabierze. Marzę o powrocie do szkoły. Nikogo nie obchodzę. Tyję, nienawidzę swego ciała. W domu nie da się już wytrzymać! To najgorszy czas w moim życiu! Dłużej nie dam rady… – psychologowie i terapeuci podobnych zgłoszeń odbierają tysiące. Od dzieci z całej Polski. Przepełnione są – nieliczne – dziecięce szpitale psychiatryczne. A pacjentów po próbach samobójczych, samookaleczonych, z napadami agresji czy po zażyciu psychotropów dramatycznie przybywa. I – co jest alarmujące – pomocy potrzebują nawet 5,6,7-letnie (!) dzieci!

Tymczasem dziecięca psychiatria jest w zapaści.
„Brak miejsc w szpitalach, brak zaplecza ambulatoryjnego, problem z kadrą. Musimy odmawiać pacjentom z myślami samobójczymi przyjęcia, bo brak miejsc, a oni nam grożą, że się zabiją" - mówiła w Sejmie ponad rok temu prof. Barbara Remberk, konsultant krajowy ds. psychiatrii dzieci i młodzieży. Teraz, gdy pandemia zamknęła młodych ludzi w domach, skala problemu jest znacznie większa. Depresja, nieradzenie sobie z emocjami i trudnymi sytuacjami - to dziś wręcz pandemia.
- Kiedyś na całą Lubelszczyznę wystarczył oddział 18-łóżkowy. Teraz mamy 40 łóżek: 18 dla dzieci i 22 młodzieżowe. Do tego 12-łóżkowy oddział dzienny przy Szpitalu Klinicznym w Lublinie. I cały czas mamy pełne obłożenie - mówi Zenona Kaczkowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży Szpitala Neuropsychiatrycznego w Abramowicach.
Jadwiga Hereta, Małgorzata Mazur

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Dorośli też są smutni, nie bójcie się 2021-02-03  18:51

Te szkoły powinny być zamknięte na 4 spusty, bo cała szkolna wiedza dostępna jest 24 h na dobę w internecie. A ew. chętni do nauczania, niech otworzą swoje prywatne szkoły. Będzie to z korzyścią i dla poziomu nauczania, i dla budżetu, który wykłada spore pieniądze na tę szkolną szopkę, której główną korzyść stanowi jakaś tam opieka nad nieletnimi.

ccc 2021-02-03  14:53

Rodzice wyjechali za chlebem albo dają im wszystko, prócz miłości, to jakie mają być? W szkołach natomiast są wykorzystywane do walki politycznej i osobistych rozgrywek dorosłych.

nr 18 z 2024 r. 2024-04-29
Kino Stylowy
  • 913.jpg
  • Zanieczyszczenie powietrza: Biłgoraj
  • Zanieczyszczenie powietrza: Zamość
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem