Gdzie trzeba uważać? Przedstawiamy sytuację na drogach powiatów hrubieszowskiego i krasnostawskiego
OCZY DOOKOŁA GŁOWY (3)
W minionym roku na drogach powiatu hrubieszowskiego zginęło 7 osób, a 28 zostało rannych. Najwięcej zdarzeń odnotowano w gminach Werbkowice (52 kolizje i 3 wypadki) i Dołhobyczów (51 kolizji i 6 wypadków).
Artur Ślusarczyk, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP Hrubieszów, informuje, że w 2013 r. często dochodziło do wypadków na drodze wojewódzkiej nr 844 z Chełma do Dołhobyczowa. Szczególnie niebezpiecznie było w miejscowościach Moniatycze i Janki, gdzie były wypadki śmiertelne.
– Droga wojewódzka ma dobrą nawierzchnię, najwyraźniej niektórzy kierowcy uważają, że można po niej jeździć bardzo szybko. Efekty ich brawury bywają niekiedy tragiczne – mówi naczelnik Ślusarczyk. – Wypadki notowaliśmy też na drodze krajowej nr 74, zwłaszcza w miejscowości Brodzica.
kk
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).