KTO BYŁ TRZECIM?

W połowie marca w centrum Werbkowic rozegrały się sceny niczym z filmu kryminalnego. Idący ul. Piłsudskiego mężczyzna został zaatakowany przez trzech napastników.

Marek Ch. z Werbkowic szedł ze swoim kolegą. Trzech mężczyzn obezwładniło go uderzając w głowę czymś co przypominało pistolet. Potem wepchnęli go do seata toledo i ruszyli z piskiem opon. Kolega uprowadzonego zawiadomił policję.

Jak się później okazało sprawcy daleko nie zajechali. Wpadli bowiem w… zaspę śnieżną. Uciekli zostawiając porwanego w samochodzie. Gdy policjanci byli już na miejscu kierowca seata… niespodziewanie wrócił.  Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie.

 

au