Najwięcej zaoszczędzili Jan Dworniczak i Jan Grabarczuk, największe gospodarstwo rolne ma Dariusz Modzelewski
CO KTO MA?
Andrzej Barczuk (57 l.), rolnik. Ma ponad 60 tys. zł oszczędności. Jest współwłaścicielem domu o pow. 200 mkw. (200 tys. zł) i gospodarstwa rolnego, które liczy 27 ha (470 tys. zł). Dochód z gospodarstwa wyniósł 35 tys. zł. Ma 5 udziałów w Zakładzie Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego Hortino w Leżajsku i 20 udziałów w GWP Polgrup Honiatycze-Kolonia (z tego tytułu w 2012 r. otrzymał 429 zł dywidendy za 2009 r.). Dieta radnego wyniosła 25 944 zł. Do samorządowca i jego żony należą: trzy ciągniki rolnicze o wartości 15 tys. zł, 40 tys. zł i 100 tys. zł oraz kombajn do zbierania warzyw, przyczepy, siewnik i inne maszyny rolnicze, warte łącznie 80 tys. zł. Jeździ mercedesem z 2004 r. (20 tys. zł). Spłaca kredyt inwestycyjny w kwocie 7,4 tys. zł. Z oświadczenia złożonego za 2006 r. wynika, że radny miał wówczas 100 tys. zł oszczędności; prowadził prawie 22-hektarowe gospodarstwo, które przyniosło 100 tys. zł dochodu. W 2010 r. radny nie miał mieszkania.
Zbigniew Dolecki (56 l.), kierownik Miejskiej Służby Drogowej. Na lokacie ma 5 tys. zł, na rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym 950 zł. Dom o pow. 96 mkw. (260 tys. zł) jest współwłasnością małżeńską. Ma też 65-metrowe mieszkanie, warte 150 tys. zł (udział żony – 1/3). Jako kierownik MSD zarobił 59,1 tys. zł i pobrał dietę w kwocie 10 272 zł. Jeździ skodą fabią z 2010 r. W 2010 jeździł oplem corsą z 2004 r.
Grzegorz Drewnik (34 l.), kierownik Referatu Promocji i Rozwoju w Urzędzie Gminy Dołhobyczów. Zaoszczędził 50 tys. zł. W UG zarobił 40 tys. zł. Miał też cztery umowy-zlecenia na kwoty: 19,8 tys. zł, dwa razy po 7,6 tys. zł i 960 zł. Jeździ citroenem C4 z 2006 r. W 2010 r. miał na koncie 25 tys. zł.
Jan Dworniczak (64 l.), starszy specjalista ds. produkcji roślinnej w Lubelskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Końskowoli. Razem z żoną zaoszczędzili 94 tys. zł i 2213 USD. Mieszka w 56-metrowym mieszkaniu (45 tys. zł). Prowadzi gospodarstwo rolne o pow. 2,79 ha (65 tys. zł), które przyniosło mu 6 tys. zł dochodu. Wynagrodzenie za pracę wyniosło 31,7 tys. zł, dieta radnego 8442 zł. Ma ciągnik rolniczy z 1989 r. W ub. roku radny miał 91 tys. zł oszczędności.
Oprac. mp, maw
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
