Wydanie nr 51 (świąteczne) z 2012 r. (2012-12-17)
WISZNIÓW: Dolał do pieca benzyny. Zapalił się dom
Było naprawdę groźnie, ale na szczęście, nikt w tym pożarze nie odniósł poważniejszych obrażeń. W środę w Wiszniowie (gm. Mircze) zapalił się drewniany dom. Bo gospodarz podpalał w piecu...benzyną.
Gdy pożar wybuch, w drewnianym domu, poza 21-letnim gospodarzem i jego ciężarną 32-letnią konkubiną było jeszcze 3 dzieci. Na szczęście, nikomu z nich nic poważnego się nie stało.
Ale mogło być gorzej. Jak podaje policja, mężczyzna rozpalał w piecu. Chciał, żeby zajęło się szybciej, więc chlusnął benzyną. Piecyk wybuchł, ogień zaczął się błyskawicznie rozprzestrzeniać. - Spaliło się wnętrze, natomiast budynek stoi cały - relacjonuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka policji w Hrubieszowie.
Domownicy nie mogli jednak pozostać w swoim mieszkaniu. Przenieśli się do rodziny.
Komentarze
ja ko
2012-12-20 19:41
kiedys niestety mialem podobna sytuacje..............ale skonczylo sie ok.........