SIEDEM WSPANIAŁYCH

Kończy się rok, czas więc na ogłoszenie wyników naszego konkursu. Patrząc na zdjęcia, śmiało można stwierdzić, że to nie było zły sezon.

Prawie dwumetrowy sum, 30-kilogramowy amur i blisko 24-kilogramowy karp, to najokazalsze ryby spośród zgłoszonych w tegorocznym konkursie. Pozostałym też niczego nie brakuje, a to oznacza tylko jedno – nasze wody naprawdę zamieszkują prawdziwe okazy.

 - Jako właściciel sklepów wędkarskich codziennie słyszę opowieści z których wynika, że te największe ryby z reguły wygrywały walkę. To z kolei oznacza, że w naszych wodach pływają znacznie większe okazy, niż te zgłoszone. Z drugiej strony cieszę się, że ryby często wygrywają, bo daje to szansę na spotkanie z nimi innym wędkarzom – podkreśla Jerzy Wiater, sponsor konkursu.

Zgłoszeń było znacznie więcej, ale komisja nie miała problemów z wytypowaniem zwycięzców. Zgodnie z regulaminem nagrodziliśmy bowiem łowców najokazalszych sztuk w poszczególnych gatunkach.

Na laureatów czekają atrakcyjne nagrody ufundowane przez Salon Wędkarski Salmo (Zamość, ul. Spadek 23; Krasnystaw, ul. Mostowa 7) oraz puchary TZ. Po odbiór zapraszamy do redakcji Tygodnika Zamojskiego (ul. Grecka 6, Zamość), od poniedziałku do piątku w godz. 10-15.

Roni Ripperek

 

 

Laureaci konkursu

 

Amur (13,60 kg, 108 cm) – złowiony w łowisku Potok w Hajownikach przez Piotra Popka z Cieszyna.

Boleń (5,20 kg, 85 cm) – zbiornik w Nieliszu; Grzegorz Albingier z Zarudzia.

Karaś (2,31 kg, 47 cm) – rzeka Por; Maciej Król z Zamościa.

Karp (23,70 kg, 97 cm) – jezioro Wytyckie; Piotr Olczyński z Biłgoraja.

Sum (53 kg, 192 cm) – zbiornik Nielisz; Arkadiusz Walas z Zamościa.

Szczupak (7,80 kg, 98 cm) – zbiornik Maczuły; Waldemar Węcławik z Sadów.

 

Tołpyga (30 kg, 125 cm) – zbiornik Broczówka; Waldemar Węcławik z Sadów.