Wydanie nr 42 z 2014 r. (2014-10-22)

POZNAJMY SIĘ

Czekam na spokojnego i dobrego człowieka, z poczuciem humoru i z wykształceniem średnim. Mile widziany pan zmotoryzowany i zaradny, tzw. złota rączka. Mam 72 lata, jestem wdową, szczupłą szatynką średniego wzrostu, ze średnim wykształceniem, bez żadnych nałogów czy zobowiązań. Lubię przyrodę i zwierzęta. Czekam na pana o podobnych cechach charakteru i w stosownym wieku, z którym mogłabym się zaprzyjaźnić. Napisz, proszę, razem jest lżej i weselej żyć. Numer telefonu przyspieszy kontakt.

 

45-letni kawaler, szczupły szatyn o zielonych oczach, wzroście 180 cm, bez zobowiązań i niezależny finansowo (na rencie). Czuję się samotny, dlatego pragnę poznać kobietę szczerą i wyrozumiałą, z którą mógłbym stworzyć stały związek. Mile widziana pani o dobrym sercu, gdyż ludzkie serce najbardziej potrzebuje uczucia, dobroci i czułości. Jeśli choć trochę zainteresowała Cię moja oferta i możesz zmienić miejsce zamieszkania, to napisz do mnie, proszę.

 

Jestem rolnikiem, mam 50 lat, 165 cm wzrostu i 70 kg wagi. Czuję się samotny, dlatego szukam kobiety, w wieku 40-50 lat, która chciałaby zamieszkać ze mną na wsi.

 

 

60-letnia wdowa średniego wzrostu i średniej tuszy, na rencie, zaradna, zadbana i uczciwa domatorka z poczuciem humoru oraz średnim wykształceniem, ale samotna. W domu cenię czystość i porządek, a u ludzi uczciwość i poszanowanie drugiej osoby. Poznam pana, najchętniej wdowca, ale to nie jest warunek, uczciwego, zadbanego i zaradnego, chętnie średniego wzrostu i bez nałogów, w wieku do 63 lat. Mile widziany pan niezależny finansowo i zmotoryzowany. Panom karanym i w separacji dziękuję. Proszę o przemyślane oferty z numerem telefonu i adresem zwrotnym.

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem