Rozmowa tygodnia
PRĄD POŁĄCZONY
- Rząd przygotował nową koncepcję konsolidacji sektora energetycznego. Jak w jej świetle rysuje się przyszłość Zamojskiej Korporacji Energetycznej SA?
- Nowy program konsolidacji przewiduje budowę jednego, bardzo silnego podmiotu, złożonego z jedenastu firm. Są to: PSE, BOT, Zespół Elektrowni Dolna Odra oraz osiem zakładów dystrybucyjnych - Łódzki Zakład Energetyczny, Zakład Energetyczny Łódź-Teren, Zakład Energetyczny Okręgu Radomsko-Kieleckiego, Zakład Energetyczny Białystok, Zakład Energetyczny Warszawa-Teren, Lubelskie Zakłady Energetyczne, Zamojska Korporacja Energetyczna, Rzeszowski Zakład Energetyczny. W ten sposób powstanie jedna z największych polskich firm. W roku 2008 przewidziany jest jej debiut giełdowy. ZKE będzie więc częścią potężnego przedsiębiorstwa, zatrudniającego ponad 45 tys. ludzi, zdolnego zainwestować nawet 17 mld zł w ciągu najbliższych 5 lat. To dla niej wielka szansa. Tak wielka firma daje poczucie stabilności, pozwala obronić się przed utratą odbiorców. Także pracownicy staną przed szansą - ścieżka kariery i awansów stanie się o wiele atrakcyjniejsza.
Musimy też pamiętać, że struktura klientów ZKE nie jest zbyt korzystna - przeważają rozproszeni klienci wiejscy, co narzuca wyższe koszty niż w przypadku zwartych ośrodków miejskich. To dlatego koszty przesyłu i ceny energii są tu najwyższe w Polsce. Po konsolidacji przewidujemy cykliczne wyrównywanie taryf. Może to oznaczać obniżki cen dla odbiorców ZKE.
Rozmawiała Anna RudyTo jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży