ACTA-MI W INTERNET
– Przez kraj przewinęły się protesty przeciwko podpisaniu przez Polskę umowy ACTA. W Internecie zawrzało. Czym jest to porozumienie?
– Umową handlową dotyczącą zwalczania obrotu towarami podrabianymi. Jakiś czas temu kilka państw wysoko rozwiniętych postanowiło rozstrzygnąć problemy pojawiających się na rynku podróbek. Z drugiej strony są kraje (np. Chiny), które żyją z podrabiania wyrobów markowych i nie mają interesu, by te kwestie uregulować. Robią to na tyle dobrze, że na pierwszy rzut oka trudno odróżnić podróbkę (Rolex za 10 dolarów) od oryginału (za kilka tysięcy). Poza tym pojawiły się wyroby, które są chronione nie tylko patentami, ale i przepisami prawa autorskiego.
Rozmawiała Aneta Urbanowicz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
CI RUTKOWSCY SĄ GENIALNI. OBAJ... ŻEBY NIE ODRÓŻNIĆ W ROLEKSIE FALSA OD ORYGINAŁU ? MOŻE TRUDNIEJ ODRÓŻNIĆ WARIATKĘ OD AKTORKI