Wydanie 41 z dnia 8 października 2008 r. (2008-10-08)

Jest starym hrubieszowskim Żydem, „któren przemierzył pół świat”, ale do swojego cudownego sztetł nad Huczwą wraca „każdy dzień”

GARŚĆ PSZENICY

Było pięcioro Szwartzów w Hrubieszowie. Marija (mama), Frida (siostra), Melach (brat), Josef - ojciec i on – Shalom. Teraz został tylko on, dziś sekretarz Ziomkostwa Hrubieszowskiego w Izraelu. I choć zmienił nazwisko, chociaż od przeszło 60. lat nie mieszka w Polsce, we wspomnieniach wciąż jest tym samym małym Szwarcem, który biega po miasteczku nad Huczwą.  

 Shalom Omri (86 l.), jeden z założycieli Ziomkostwa Żydów z Hrubieszowa. Ziomkostwo to 420 rodzin rozsianych po świecie, a „trzymających się mocno w kupie". Żydzi hrubieszowscy mieszkają w Stanach Zjednoczonych, Australii, Kanadzie, Brazylii, ale najwięcej (350) w Izraelu. I to, ci z Ziemi Wybranej najczęściej zaglądają do swego Hrubieszowa. Dzięki jednemu z nich - Shalomowi Omri właśnie - te więzi z hrubieszowskim szetł (hebr. miasteczko) odżyły z wyjątkową mocą przed 20-stoma laty (zaczęła się współpraca młodzieży polsko-izraelskiej). I są. Tak silne, jak mocno przedwojenny Hrubieszów siedzi w sercach hrubieszowskich Żydów.

 

 

Shalom i przyjaciele Kazika

 

•-         Wszystko zaczęło się od Shaloma Grinberga z Hajfy (przyjaciela Shaloma Omri), który jako pierwszy przyjechał do Hrubieszowa. Półlegalnie. Był rok 1977. Mimo wcześniejszych starań, by choć na kilka dni wrócić do miasta swojej młodości, nie udało się uzyskać wizy. Rząd PRL nie nawiązał bowiem zerwanych wcześniej stosunków dyplomatycznych z Izraelem. A Grinbergowi udało się wyjechać wtedy do sanatorium w Bukareszcie. Stamtąd było już blisko, „uciekł" z uzdrowiska i przyleciał samolotem na Okęcie, stamtąd taksówką do Hrubieszowa.

Jadwiga Hereta

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

żyd 2008-10-11  13:21

Znam Pana Omri. Przyjeźdza do Hrubieszowa nie to po zeby odbierac majątki, domy, ziemie. Nie lubi takich Żydó nawet. Złości się na takich. 4 rano, on już spaceruje z torbą przewieszona na ramieniu jak harcerz. I ogląda okolicę, Naprawdę szczerz się cieszy. On kocha ten Hrubieszów!!!!!!!!!!!

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem