Wydanie 41 z dnia 8 października 2008 r. (2008-10-08)

W Hrubieszowie chcieli produkować własną energię, ale na chęciach się skończyło

A MIAŁO BYĆ TAK…CIEPŁO

Władze Hrubieszowa już zacierały ręce z radości, że w mieście powstanie zakład produkujący energię elektryczną i cieplną ze źródeł odnawialnych. Pomysł ciekawy, ale inwestorów brak.  

Zamierzenia były (i są) ambitne. Miasto przeznaczyło pod inwestycję teren o powierzchni ok. 3 ha w okolicach wysypiska śmieci. Grunt ten chciało przekazać inwestorowi w wieczyste użytkowanie.

A zainteresowanie nim było spore. O działkę dopytywali się inwestorzy z całej Polski. Najpoważniej brzmiała propozycja amerykańskiej firmy Bioenergia. Ta snuła wizję uruchomienia w Hrubieszowie zakładu, który produkowałby energię elektryczną i cieplną z kukurydzy. Chodziło o to, aby rolnicy z okolic Hrubieszowa mieli rynek zbytu właśnie na kukurydzę.

her

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem