Wydanie 41 z dnia 8 października 2008 r. (2008-10-08)

BONIEK FAWORYTEM

W poniedziałek okazało się, że kurator z PZPN zostanie jednak wycofany. Zapytaliśmy naszych rozmówców, czy minister sportu Mirosław Drzewiecki, postąpił słusznie ulegając naciskom FIFA. Chcieliśmy się także dowiedzieć, który z czwórki kandydatów (Zbigniew Boniek, Tomasz Jagodziński, Zdzisław Kręcina i Grzegorz Lato) byłby najlepszym szefem PZPN.  

Krzysztof Łętocha, trener Hetmana Zamość: Przed wycofaniem kuratora minister powinien zobowiązać na piśmie obecnych członków zarządu PZPN, że nie będą się ubiegali o wejście do nowych władz związku.

 

Sławomir Adamus (foto), trener Łady Biłgoraj: Wydaje mi się, że działania ministra sportu polegające na zawieszeniu władz i wprowadzeniu kuratora były podejmowane w nieodpowiednim momencie.

 

Janusz Grula, trener Kryształu Werbkowice: Szkoda, że ktoś w końcu nie posprzątał bałaganu panującego w PZPN. Może ingerencja rządu nie była najlepszym pomysłem.

 

Stanisław Pryciuk, prezes Zamojskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej: Tak naprawdę nie wiemy, jakie zarzuty stawiał PZPN minister sportu. Cieszę się z tego, że zwyciężyła polska piłka, że nie będzie kar zapowiadanych przez FIFA I UEFA.

 

Krzysztof Rysak, II trener Hetmana i szkoleniowiec Hetmana II Zamość: Bardzo cieszę się z tego, że minister w końcu ustąpił. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nasza kadra nie może rozgrywać ze spotkań eliminacyjnych, a Lech Poznań zostaje wykluczony z rozgrywek Pucharu UEFA.

 

kk

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem