Wydanie 29 z dnia 16 lipca 2008 r. (2008-07-16)

Co stanie się z archiwum pozostawionym przez Evę Bar Ze'ev?

SPUŚCIZNA PO EVIE

Czy zmarła w Izraelu Eva Bar Ze'ev wydała jakieś dyspozycje w sprawie osobistego, bardzo bogatego archiwum, dokumentującego historię zamojskich Żydów? Pytanie o przyszłość unikalnych zdjęć i dokumentów na pewno stanie w rozmowach z członkami Związku Żydów z Zamościa i Okolic. Ich wizyta spodziewana jest w mieście w połowie lipca.  

Eva Bar Ze'ev zmarła 19 czerwca, po ciężkiej chorobie nowotworowej. Tydzień później pochowana została na cmentarzu w Tel Awiwie. Miała 60 lat. Do ostatnich chwil życia przewodniczyła działającemu w Izraelu Związkowi  Żydów z Zamościu i Okolic, który sama tworzyła. Zamość odwiedziła ostatnio w 2004 r. Była jedną z trzech osób, którym przypadł w udziale zaszczyt odsłonięcia wmurowanych w ścianę synagogi tablic, upamiętniających wielowiekową obecność Żydów w Zamościu. Przedsięwzięcie to było zresztą jej pomysłem.
Maria Fornal z zamojskiego oddziału Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie, ekspert od spraw kultury żydowskiej, utrzymywała z Evą Bar Ze'ev stały kontakt. - Eva zgromadziła ogromny  zbiór starych fotografii, dokumentów, wspomnień związanych z zamojskimi Żydami - wyjawia Maria Fornal. - Część z nich została wykorzystana jako materiał ilustracyjny w filmach opowiadających historię Żydów w Zamościu oraz historię zamojskich rodzin żydowskich, nakręconych w Izraelu na zlecenie ziomkostwa. Widziałam jeden z nich i mogłam się przekonać, jak bardzo są ciekawe. Był zresztą czas, gdy ziomkostwo bardzo zabiegało o przejęcie synagogi w Zamościu. Gdyby to się udało, powstałoby w synagodze muzeum zamojskich Żydów, a także punkt, który pośredniczyłby w przekazywaniu informacji o zaginionych krewnych, przyjaciołach.

(ar) 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem