PREZYDENT NIEMIEC W ZAMOŚCIU?

Urodzony w Skierbieszowie, Horst Kohler przyjął pomysł z dużym zainteresowaniem. - Takie jego stanowisko - przekazane poprzez kancelarię prezydencką w Niemczech - otwiera kolejny etap rozmów, które coraz wyraźniej będą zmierzać w kierunku określenia daty wizyty. Ta deklaracja jest ogromnie ważna - mówi prezes Dariusz Pawłoś. - Sprawa była już szeroko komentowana w prasie niemieckiej, choć do wystosowania oficjalnego zaproszenia jest jeszcze daleko. Gdyby rozmowy dotyczyły wizyty Horsta Kohlera w jakimkolwiek innym miejscu w Polsce, nie budziłyby z pewnością takiego zainteresowania, i to już na wstępnym etapie. Jednak przyjazd prezydenta Niemiec na Zamojszczyznę miałby szczególny historyczny kontekst.

Horst Kohler urodził się w 1943 roku. Był synem volksdeutschów z Besarabii, którzy w tym właśnie roku zajęli gospodarstwo Węcławików, rodziny zmuszonej do opuszczenia domu wraz z setkami innych mieszkańców Skierbieszowa. To właśnie w tej miejscowości, w listopadzie 1942 roku, rozpoczęła się wielka akcja wysiedleńcza, której celem miało być tzw. powiększenie niemieckiej przestrzeni życiowej. Objęła ona ponad 100 tys. osób. Ofiar byłoby znacznie więcej, gdyby oddziały partyzanckie BCh., a także AK nie rozpoczęły akcji samoobrony.

(ar)