Przymiarki do farm energetycznych na Zamojszczyźnie
PRĄD Z WIATRU
Spółka "Wiatrowiec Energia" z woj. wielkopolskiego chce wybudować ekologiczną farmę na terenie gminy Szczebrzeszyn. Wiatraki miałyby stanąć na polach pomiędzy Szczebrzeszynem, Szperówką i Rozłopami. Z dotychczasowych badań, przeprowadzonych przez firmę, wynika, że tutaj są najkorzystniejsze wiatry dla tego typu inwestycji.
Ze swoim pomysłem przedstawiciel firmy zapoznał już radnych Rady Miasta Szczebrzeszyn. W planach jest postawienie 20 turbin wiatrowych o mocy 2 MW. Na inwestycji skorzystają również mieszkańcy, ponieważ każdy rolnik, który wydzierżawi swoje pole pod wiatrak, będzie otrzymywał za to pieniądze. Firma obiecała poza tym wybudować drogi dojazdowe do farm energetycznych. Radni ze Szczebrzeszyna zaakceptowali przedsięwzięcie i zgodzili się na sporządzenie planu zagospodarowania przestrzennego pod farmę.
Z kolei francuska firma Poweo przymierza się do budowy elektrowni wiatrowej w obrębie Lipin Dolnych, Szyszkowa i Biszczy.
- Jesteśmy zainteresowani ulokowaniem wiatraków na terenach Płaskowyżu Tarnogrodzkiego. Na razie chcemy przeprowadzić badania siły wiatru. Dopiero wtedy zdecydujemy, ile turbin wiatrowych będzie można tu postawić i o jakiej mocy - informuje reprezentujący francuską firmę Ryszard Maj z Tarnobrzega.
mp
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży
Komentarze
Jak jest to mozliwe ze na terenie Szczebrzeszynskiego Parku Krajobrazowego moze powstac 20 turbin wiatrowych. Czy radni Rady Miasta Szczebrzeszyna zdaja sobie sprawe z tego ze ten teren straci walory krajobrazowe i turystyczne. Korzysci dla rolnikow nie bedzie zadnych a straty moga powstac. Jako mieszkanka tych okolic jestem zbulwersowana tym pomyslem.