Wydanie 28 z dnia 9 lipca 2008 r. (2008-07-09)

Stefankowice. Jak dwaj bracia rozprawili się z sołtysem

POSZŁO O KOSIARKĘ

Dwaj mieszkańcy Chełma zaatakowali 66-letniego sołtysa Stefankowic (gm. Hrubieszów). Powód? Bo ich kumplowi nie chciał pożyczyć kosiarki do żywopłotu.  

I nieważne, że sołtys odmówił pożyczki jakiś czas temu. A to dlatego, że ich kolega, podobnie jak oni sami, rzadko bywają trzeźwi. Bracia (27 i 34 l.) przypomnieli sobie o tym 4 lipca, gdy byli po kilku głębszych. Akurat przechodzili koło świetlicy w Stefankowicach. Tam trwała próba przedstawienia, które przygotowywali mieszkańcy wioski. Wśród nich był sołtys. Bracia dopadli go, kiedy wyszedł na zewnątrz. Dotkliwie go pobili. Sołtys prawie stracił przytomność. Na szczęście mieszkańcy wioski w porę przyszli mu z pomocą. Wtedy napastnicy zabarykadowali się w świetlicy. Odgrażali się, że zabiją każdego, kto ośmieli się wezwać policję.

her

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem