Wydanie nr 48 z 2017 r. (2017-11-29)

UKRAINA: Czy Ukraińcy mówią po ukraińsku? Nie wszyscy

Tylko połowa młodych Ukraińców posługuje się w domu językiem ukraińskim – wynika z najnowszych badań.

 

Ukraińskiego używa w swoich domach 50 proc. Ukraińców w wieku 14-29 lat, zaś rosyjskiego – 30 proc. Pozostała grupa – 20-procentowa – mówi w obu językach.

Badanie zostało przeprowadzone we wszystkich regionach Ukrainy z wyjątkiem terytoriów okupowanych.

Źródło: Kresy24.pl.

Komentarze

wroclawiak 2017-12-05  09:48

Krzysiek z Zamoscia poruszyl wazny epizod historii Ukrainy-Wielki glod w wyniku rosyjskich restrykcji
zmarlo okolo 3 milionow Ukraincow.Powstaje pytanie dlaczego Ukraincy w zemscie nie mordowali Rosjan
tak jak uzasadniaja ludobojstwo na ludnosci polskiej jako odwet za swoje rzekome krzywdy chociaz
ich warunki zycia w Polsce byly nieporownywalnie lepsze niz Ukraincow w Rosji.Prawda jest prosta-
ci "heroje" byli "dzielni" w mordowaniu bezbronnych ludzi.Wiedzieli,ze jakby zaczeli mordowac Rosjan
to ci kazaliby zaorac Kijow tak jak caryca Katarzyna Sicz Zaporoska.Oto cala tajemnica "bohaterstwa"
fasztstowsko-banderowskich rezunow.

bakun 2017-12-04  11:18

Krzysiek jakbys znal historie to bys wiedzial,ze V kolumna to nmiejszosc w danym kraju ktora
dziala na szkode tego kraju,w przypadku Polski byli to Niemcy i Ukraincy.

piotr 2017-12-04  10:33

Kondzio jaki banderowska Ukraina ma zwiazek z polskoscia,chyba ze masz na mysli niszczenie polskosci.
Jezeli chodzi o czsopisma lewicowe,to w kwestii banderyzmu i faszyzmu na Ukrainie sa bardziej
obiektywne od niektorych prawicowych.

Kondzio Wrocław 2017-12-02  15:28

Angora to lewacki, tendencyjny tygodnik. Takie małe "Nie". Robią niby różne przedruki, ale 90% przedruków ma jednoznaczną wymowę. Przedrukowywać można co się chce. A więc przedrukowują to co chcą. A Sobczak i Szpak to już w ogóle szkoda gadać, w swoich "felietonach" szkalują wszystko co ma związek z polskością, polską tradycją itp. Korwin to tylko atrapa.

adam 2017-12-02  11:34

Fragment felietonu A. Szpaka z gazety ANGORA-czerwiec 2017;"Po przewrocie na Ukrainie nie nastapily oczekiwane zmiany.Krajem nadal rzadzi zlodziejska oligarchia,krolowie rajow podatkowych.Lupia swoja
ojczyzne bez skrupulow i opamietania,tworzac przy tym glebokie podzialy spoleczne.Kwitnie korupcja
i lapowkarstwo.Bieda z nedza pod reke maszeruja przez kraj"
Od siebie dodam,ze maszeruja rowniez zwolennicy Bandery,UPA i SS Galizien.

Kot. 2017-12-02  07:50

Krym też mówi po rosyjsku...to jaka to ukraina?Rosja południowo- wschodnia.

Krzysiek z Zamościa 2017-12-02  03:18

I jeszcze jedno. W kontekście powyższych informacji uważałbym na to kto do nas z Ukrainy przyjeżdża. Bo przyjeżdżają niby Ukraińcy, a może się okazać, że Putin instaluje u nas V kolumnę...

Krzysiek z Zamościa 2017-12-02  02:55

Język ojczysty to język pochodzenia. Jeśli używasz w domu polskiego to zazwyczaj jesteś Polakiem, rosyjskiego Rosjaninem, ukraińskiego Ukraińcem. Język ojczysty to jest coś czego tak łatwo się nie zapomina. To jest coś co się wynosi z domu. To język w jakim mówili rodzice, babcia, dziadek. To język, którego uczy się człowiek zanim pójdzie do szkoły. Wschodnia Ukraina jest w znacznym stopniu rosyjskojęzyczna. To fakt. Za ZSRR we wschodniej części Ukrainy masowo osiedlali się etniczni Rosjanie.Zresztą nie tylko Rosjanie Litwini, Białorusini, Gruzini również właściwie wszystkie narody z byłego ZSRR. Stalin nigdy nie przewidział, że Związek Radziecki kiedyś się rozpadnie,uważał, że Rosja i Ukraina na zawsze pozostaną jednym państwem. Był tam przemysł, a ukraińskie wioski z tamtej części Ukrainy nie były w stanie zapewnić wystarczającej ilości pracowników. Zresztą tamta część Ukrainy była w znacznym stopniu "wyludniona" przez Stalina na skutek tzw. Wielkiego Głodu. Ukraińcy w II Rzeczpospolitej mieli jak u Pana Boga za piecem w stosunku do tego co mieli ich pobratymcy zza miedzy z Żytomierszczyzny, okolic Kamieńca Podolskiego (ZSRR). Dlatego wśród Ukraińców z centralnej Ukrainy przez lata nie było silnej niechęci do Polski, bo Stalin tak ich wziął "za twarz", że z rozrzewnieniem wspominali Polskiego Pana. Zresztą przed II wojną światową okolice Żytomierza, Kamieńca Podolskiego zamieszkiwała niemała społeczność polska, a do wystąpień antypolskich dochodziło tam dużo rzadziej niż w polskiej części Wołynia.

Marian z Sydney 2017-12-02  01:26

Na Ukrainie nie ma Polaków, nie ma Rosjan, tylko Żydzi gdzie by nie byli są zawsze Żydami.

Piotrek 2017-12-01  15:00

Niestety według części naszych polityków (w tym rządzących) na Ukrainie nie ma etnicznych Polaków, Rosjan, Węgrów, są tylko Ukraińcy spolonizowani, zrusyfikowani i zwęgrzeni czy tam zmadziaryzowani. W związku z tym obecna polityka ukraińska jest w zupełności słuszna, sprawy polskiego szkolnictwa na Ukrainie należy pozostawić samym sobie, bo przecież etnicznych Polaków na Ukrainie nie ma. A Rosjan to już w ogóle, więc wtrącanie się Rosji w wewnętrzne sprawy Ukrainy jest całkowicie nieuzasadnione. Jak widać rzeczywistość wygląda nieco inaczej, sami "Ukraińcy" w sprawach językowych są mocno podzieleni, a więc wychodzenie przed szereg i bronienie spraw ukraińskich bardziej niż chcą tego sami "Ukraińcy" jest trochę niestosowne. Możemy się na to zżymać, nie lubić Rosjan, obawiać się Rosji, ale rzeczywistości nie zmienimy. Co ciekawe do niedawna przychylniej do Polski nastawiona była wschodnia część Ukrainy ta bardziej rosyjskojęzyczna. Bo ta Zachodnia już nie koniecznie...

Ołena 2017-12-01  14:30

bo Ukraińcy po ukraińsku, Rosjanie po rosyjsku. Okupowane przez kogo?

zamościanin 2017-12-01  14:25

Jakich okupowanych,to Samostijnyj Donbas.

mieszkaniec 2017-12-01  11:42

Najgorsi to są ci młodzi Ukraińcy ,którzy czczą faszyzm ,widać to na filmiku w programie ,,Musisz to wiedzieć" prowadzonym przez dziennikarza z Torunia odcinek 196 Wałęsa ...........

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem