Wydanie 17 z dnia 23 kwietnia 2008 r. (2008-04-23)
LUBLIN. WYŁUDZILI 31 TYS.!
31-tysięcy złotych oddala oszustom 82-letnia mieszkanka Lublina.
W środę do staruszki zadzwonił mężczyzna, podając się za jej wnuczka. Stwierdził, że bardzo pilnie potrzebuje dużej sumy pieniędzy, że to sprawa życia i śmierci. Kobieta miała w domu "tylko" 9 tys. zł. W banku podjęła więc jeszcze 22 tys. zł. "Wnuczek" zadzwonił z informacją, że po pieniądze przyjdzie jego kolega. Kobieta oddała pieniądze "koledze".
Dopiero po południu, po rozmowie z córką, zorientowała się, że została oszukana.
Dopiero po południu, po rozmowie z córką, zorientowała się, że została oszukana.