Werbkowice. W gminie powstaną pierwsze szkoły prowadzone przez stowarzyszenia
GMINA NIE MOŻE, ONI TAK
Jedno jest pewne, od 1 września szkoły podstawowe w Podhorcach i Honiatyczach czekają zmiany. Nie będą to jednak zmiany aż tak drastyczne, jak początkowo planowały władze gminy. Placówki będą funkcjonować w niemal niezmienionej formie. Choć od nowego roku szkolnego liczba uczniów spadnie do 41-44, będą to nadal pełne szkoły podstawowe z klasami 1-6. Zmieni się tylko organ prowadzący. W miejsce samorządu gminnego wejdą stowarzyszenia, które będą zarządzać tzw. Małymi Szkołami.
Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Honiatycze, Honiatycze Kol., Honiatyczki i Wakijów zarejestrowało się 2 kwietnia br. Na jego czele stoi prezes Mieczysław Emerle. W przypadku Podhorzec Stowarzyszenie Edukacyjne na rzecz Rozwoju i Promocji Wsi Podhorce zawiązało się jeszcze w 2001 r., gdy pojawiły się pierwsze plany związane z likwidacją szkoły.
Na lutowej sesji Rady Gminy Werbkowice radni, na wniosek mieszkańców tych wiosek, uchylili uchwałę o reorganizacji szkół w Honiatyczach i Podhorcach, przy jednoczesnym podjęciu uchwały o zamiarze ich likwidacji. Na najbliższej sesji, która jest planowana pod koniec kwietnia, pójdą o krok dalej. Podejmą uchwałę już o likwidacji tych dwóch szkół.
Nie wiadomo, przynajmniej na razie, jakie będą losy szkoły w Turkowicach. Władze gminy wystąpiły do zamojskiej delegatury Kuratorium Oświaty o opinię w sprawie planowanego obniżenia stopnia organizacji nauczania w tej placowce z 6 klas do 3.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży