Granica Lubycza Królewska - Kryształ Werbkowice 1:0 (1:0)
GRANICA WALCZY
Przez cały mecz z Kryształem młodzi piłkarze Granicy ambitnie walczyli o każdy metr boiska, co pozwoliło im odnieść zwycięstwo. Niewiele dobrego można natomiast powiedzieć o grze "cukrowników". Kibice w Lubyczy zastanawiali się, jak tak przeciętnie grająca drużyna mogła wcześniej odebrać punkty faworytom rozgrywek - Olendrowi Sól i Hetmanowi II Zamość...
Gospodarze powinni objąć prowadzenie już w 11. min, kiedy to Przybysz w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości strzelił z 15 m obok słupka. Później zawodnicy Kryształu oddali kilka strzałów, jednak za każdym razem piłka albo mijała bramkę, albo padała łupem pewnie broniącego Hudaszka.
W 42. min gospodarze przeprowadzili składną akcję zakończoną celnym strzałem Kowalczuka, który wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Kryształ mógł wyrównać jeszcze przed przerwą, ale Świst strzelił głową z 5 m wprost w bramkarza.
kk
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży