Miejscówka, kukurydza i złoty medal
JAPONIEC JAK MARZENIE
– W niedzielę, 23 października, wybrałem się do Majdanu Sopockiego. Mam tam sprawdzone miejsce. Trzy lata temu złowiłem karasia, który miał 1,68 kg – wspomina wędkarz.
Miejsce nie zawiodło. Po południu szczytówka feddera jaxon wygięła się w pałąk i po kwadransie piękna ryba wylądowała w podbieraku.
– Na haczyku miałem kukurydzę. To było jedyne branie tego dnia – zdradza wędkarz. – Medalowych ryb (normy "Wiadomości Wędkarskich" za karasia powyżej 2 kg przewidują złoto – przyp. red.) nie zabijam, bo mi ich szkoda. Wpuściłem ją do swojego stawu.
Czekamy na kolejne zgłoszenia. Przypominamy, że w konkursie mogą uczestniczyć wszyscy, ale przyjmujemy wyłącznie zgłoszenia ryb złowionych w wodach województwa lubelskiego. Do opisu połowu (miejsce, czas, sprzęt, wymiary ryby, przynęta itp.) należy dołączyć zdjęcie okazu z łowcą. Nie zapomnijcie podać numeru telefonu.
Na zwycięzców, czyli łowców najokazalszych sztuk w poszczególnych gatunkach, czekają puchary TZ oraz atrakcyjne nagrody ufundowane przez Salon Wędkarski Salmo (Zamość, ul. Spadek 23; Krasnystaw, ul. Mostowa 7).
Na zgłoszenia czekamy w redakcji (ul. Grecka 6, 22-400 Zamość), można je też wysłać pocztą tradycyjną (koniecznie z dopiskiem „Ryba Roku 2016 TZ”) lub elektroniczną – [email protected].
Regulamin i dotychczas zgłoszone ryby – na stronie www.tygodnikzamojski.pl.
Roni Ripperek
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).