Zamość. Właściciel wyciął drzewa, ale z chwastami nie może się uporać
SAWANNA W CENTRUM
Chodzi o 1,5 ha działki u zbiegu ul. Piłsudskiego i Kamiennej w zamojskich koszarach. Przypomnijmy, że właściciel nieruchomości, spółka jawna z Lublina, wyciął na niej w sumie kilkadziesiąt dużych drzew. – Nie ma drzew, za to chwastów jest pod dostatkiem. To skandal. Jak można było nieruchomość w centrum miasta doprowadzić do takiego stanu – grzmią mieszkańcy.
Przypomnijmy, że przed kilkoma tygodniami na łamach TZ wspominaliśmy o zarośniętych koszarach. Sądziliśmy, że właściciel weźmie się za regularne koszenie. Niestety, chwasty rosną dalej.
maw
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).