Wydanie nr 25 z 2016 r. (2016-06-22)

Policja opracowuje mapy zagrożeń. Każdy z nas będzie mógł je współtworzyć

GDZIE JEST NIEBEZPIECZNIE?

W regionie jest wiele miejsc, których samotnie albo nocą lepiej nie odwiedzać. W każdym powiecie są też takie, w których zdarza się wiele wypadków i kolizji. Policja od kilku miesięcy pracuje nad mapami zagrożeń. W ich tworzeniu będą mogli wziąć udział także zwykli obywatele.

Ideę krajowej mapy zagrożeń niedawno zaprezentował Mariusz Błaszczak, szef MSWiA. To priorytetowy projekt ministerstwa. Tworzona jest także na poziomie województw i komend powiatowych. Wiosną wszystkie organizowały konsultacje społeczne z mieszkańcami (wzięło w nich udział ok. 200 tys. osób). Zgłaszali, co ich zdaniem należy na mapie ująć.

To dopiero początek. Obywatele mają być na bieżąco angażowani w wypełnianie map zdarzeniami. Będą dostępne w Internecie i interaktywne. Projekt pilotażowy obejmie trzy województwa: pomorskie, podlaskie i mazowieckie. Potem mają dołączyć kolejne.

n Zamość na czele

Na mapę naniesione zostaną policyjne statystyki, dotyczące różnego rodzaju zdarzeń, jak wypadki drogowe, kradzieże czy pobicia. Każdy zainteresowany będzie mógł umieścić na niej informację o jakimś zagrożeniu, np. na swojej ulicy. Zrobi to za pomocą ikonki przypisanej do danej kategorii.

Mogą to być różnego rodzaju zgłoszenia: o chuligaństwie, wandalizmie, piciu alkoholu w miejscu publicznym, napadzie, o nieodpowiednim oznakowaniu niebezpiecznego miejsca na drodze, utonięciach, o nielegalnych wyścigach samochodów czy miejscach, w których szaleją drogowi piraci. Zgłoszenia będą anonimowe.

Próbkę mapy zagrożeń (obejmującej tylko statystyczne dane policji) zaprezentowała kilka miesięcy temu Komenda Miejska Policji w Zamościu. Można z niej odczytać, że w zeszłym roku najwięcej przestępstw (1153) było w Zamościu, najmniej – w Krasnobrodzie (21). Zamość przoduje w powiecie w przestępstwach kryminalnych (684), kradzieżach, rozbojach, wymuszeniach mienia itd. (274), przestępstwach narkotykowych (132). Ostatnich w zeszłym roku wcale nie wykryto w gminach: Krasnobród, Sułów, Sitno, Miączyn i Grabowiec.

n Jeżdżą jak wariaci

Na mapie zagrożeń będzie można oznaczyć także drogi i ulice, na których jest niebezpiecznie. W zeszłym roku, jak wynika z policyjnych statystyk, w naszym województwie tylko na drogach krajowych doszło do 246 wypadków, w których zginęło 65 osób. To znaczny spadek w porównaniu z okresem sprzed kilku lat (w 2008 r. w ponad 400 wypadkach zginęły 34 osoby), ale i tak bardzo dużo.

Do najniebezpieczniejszych miejsc w naszym regionie należy odcinek krajowej siedemnastki między Bełżcem a Lubyczą Król. To zatłoczona, ale dość szeroka trasa. Wielu kierowców pędzi, nie zważając na przepisy ruchu drogowego.

 – Dochodzi tu do wielu wypadków i kolizji, kierowcy nagminnie przekraczają dozwoloną prędkość. Zdarzają się wypadki śmiertelne – mówi Agnieszka Gromek, rzeczniczka tomaszowskiej policji.

 

Małgorzata Mazur

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

anonim 2016-06-23  12:16

Wszędzie jest niebezpiecznie ,na ulicy ,w pracy ,nawet w domu ,trzeba się pilnować .

kapitan koks 2016-06-23  00:37

dziwne jakoś krasnobród przyjeżdza do nas po towar do Tomaszowa

Onna 2016-06-22  05:10

W krasnobrodzie nie wykrywają bo mają w du... a handel narkotykami idzie pełną parą , ale po co sobie robić wrogów ? Wola pisać mandaty za spożywanie w miejscu publicznym .... Tragedia !!!! Kiedy ktoś się za to wezmie ??

~anonim 2016-06-21  23:00

Interaktywna mapa uderzy w przestępców jak grom z jasnego nieba.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem