Krasnystaw. Czy wyborcy mają prawo wiedzieć, jak głosują radni?
RADNI JAK NA STOLE
Ponieważ obsługę biurowo-kancelaryjną Rady zapewnia Urząd Miasta, Marcin Wilkołazki z interpelacją zwrócił się do burmistrz Hanny Mazurkiewicz. Imienny rejestr głosowań, proponuje radny, powinien być załącznikiem do protokołu z obrad sesji.
- Mieszkańcy mogliby sprawdzić, czy radny, który publicznie wypowiada się na jakiś temat bądź opowiada się za lub przeciw jakimś rozwiązaniom lub propozycjom, faktycznie zgodnie z tym głosuje podczas sesji Rady Miasta - argumentuje Marcin Wilkołazki, reprezentujący komitet Krasnostawianie.
(ar)
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).