Wydanie nr 22 z 2016 r. (2016-06-01)

WPADKI I WYPADKI

PIJANY NA JEZDNI

Do wypadku w Płoskiem (gm. Zamość) doszło w niedzielę w nocy, 29 maja. Jadący hondą 24-latek z Chełma nie zauważył idącego środkiem jezdni człowieka i potrącił go na prostym, ale nieoświetlonym odcinku drogi. Okazało się, że pieszy, 27-letni Ukrainiec pomieszkujący w gminie Zamość, miał ponad 2 prom. alkoholu w organizmie. Z wielonarządowymi obrażeniami ciała został odwieziony do szpitala. Kierowca hondy był trzeźwy. Policja bada okoliczności wypadku.

KIESZONKOWCY W MOKREM

Pięć osób (cztery kobiety i mężczyzna) okradli kieszonkowcy w niedzielę, 29 maja, na giełdzie w Mokrem. Najwięcej –  2 tys. zł – stracił mieszkaniec gminy Zamość.

AUTEM DZIADKA

Zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu usłyszał 20-letni mieszkaniec gminy Radecznica. Z 16-letnim kolegą, bez wiedzy dziadka (72 l.), zabrał kluczyki do jego samochodu. Przejechali kilka kilometrów. W miejscowości Gorajec-Stara Wieś uderzyli w słup elektryczny z bocianim gniazdem, zostawili auto i uciekli. Wnuk sam zgłosił się wieczorem na komisariat i przyznał do wszystkiego. Okazało się, że chłopcy prowadzili auto na zmianę, a żaden z nich nie ma prawa jazdy. W słup uderzył 16-latek. Wkrótce obaj będą się tłumaczyć przed sądem. Krótkotrwałe użycie pojazdu i porzucenie go w stanie uszkodzonym to przestępstwo, za które grozić może do 8 lat pozbawienia wolności.

 

au, MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem