Wydanie nr 18 z 2016 r. (2016-05-04)

80-latek spod Hrubieszowa brał udział w rajdzie kolarskim „Dookoła Polski”

STARSZY CHŁOPAK NA ROWERZE

Władysław Mil z Brodzicy właśnie skończył 80 lat. Zaawansowany wiek nie przeszkadza mu aktywnie żyć i pokonywać na rowerze setki kilometrów dziennie. Ma plan. W setkę chce wjechać rowerem.

Jego przygoda z dwoma kółkami zaczęła się kilkanaście lat temu. – Gdy zdaliśmy gospodarkę za rentę, zostawiliśmy sobie jedną krasulę. Z mleka robiliśmy śmietanę i sery. Produkty z gospodarstwa przez dziesięć lat rozwoziłem po okolicy rowerem jaguar – wspomina. – W ten sposób nabrałem wprawy.

Ale dopiero w 2007 r., gdy wstąpił do Stowarzyszenia Hrubieszów na Rowerach, zaczęły się prawdziwe eskapady.

Rajd „Dookoła Polski” odbywa się na wyznaczonej trasie, która przebiega wzdłuż granic kraju. Kolarz musi w ciągu dwóch lat uzyskać potwierdzenia przejazdu we wszystkich punktach kontrolnych, a jest ich 146. Zbiera różne pieczątki do „Książeczki wycieczek kolarskich” – z urzędu gminy, sklepu, z gospodarstwa agroturystycznego, w którym nocuje, czy plebanii.

Rajd można rozpocząć w dowolnej miejscowości i kontynuować w obranym przez siebie kierunku. Odcinki można pokonywać w dowolnym czasie.

 

Tekst i fot. Aneta Urbanowicz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem